środa, 2 listopada 2016

O kim? O czym?

Witajcie!

 "Koszykówka jest kobietą" - to nie jest przypadkowa nazwa. Raz, o koszykówce będę pisała ja, kobieta. Dwa, w skrócie KJK jak Katarzyna Jolanta(dzięki tato) Krajniewska. Trzy, będę pisała o kobietach w koszykówce. 
 Pomyśleliście pewnie, że chodzi o koszykarki? Otóż nie. Na tym blogu będziecie mieli okazję poznać wiele ciekawych historii... kobiet koszykarzy.
 Sama jestem jedną z nich. Wiem doskonale ile wyrzeczeń kosztuje życie u boku sportowca, ile nerwów. Jestem jednak pewna, że moje bohaterki nie będą narzekać. Pokażą, że do końca nie podporządkowały się swoim partnerom. Nie są tylko kurami domowymi, przenoszonymi co sezon z miasta do miasta, ale pracują, mają swoje pasje i pięknie je rozwijają.

Poznajcie zatem koszykarskie drugie połowy. 
Życzę Wam miłego czytania.

PS Błagam, tylko nie mówcie WAGs. Tu są dwa kosze, nie dwie bramki :)


Brak komentarzy:

Prześlij komentarz

Uwaga: tylko uczestnik tego bloga może przesyłać komentarze.